Sidła Miłości
Chwila samotności
Bez niczyjej miłości
Tyle nocy nieprzespanych
Łzami doszczętnie zbrukanych
W snach pojawiał się Anioł- Anioł
Ciemności
Tylko on u mnie do kilku miesięcy
zagościł
Przykrył mnie płaszczem i się mną
opiekuje
Bym nie wpadła w sidła miłości
Które sprawią, że wszystkie skrywane
namiętności
Obnażą mnie całą do samej nagości
A potem zostawią na pastwę bólu i
cierpienia
Wywołanych zdradą, kpiną i uczuciem
odrzucenia
Jak pustelnik w tedy się poczuję
Bo stracę wszystko na co tak długo
oczekuję...
Komentarze (6)
Znałem dziewczynę co też jej się śniły anioły
ciemności. Ale trzeba z tym walczyć i nie pozwolić by
ciemność zakryła nam życie.
Anioł Ciemności przyjacielem? Miłość jest okrutna, ale
tylko wtedy, gdy na siebie trafiają nieodpowiednie
osoby... Kiedyś czarna kotara opadnie i ujrzysz teatr
wiecznej szczęśliwości... Zaklęty w nagiej
szczerości...
Nadziei nie mozna tracic, milosc przyjdzie kiedy sie
bedziesz najmniej tego spodziewala. Ladny wiersz,
Gratuluje!
Każdy z nas ma chyba takiego anioła, bardzo ładny
wiersz.......
kilka błędów gramatycznych : "Na co tak długo czekam"
lub "czego oczekuję".... ale sama treść dobra i
podobają mi się te anioły ....
Wiem jak to boli-gdy miłość rani.Ale nie uciekaj, nie
chowaj się pod płaszcz.Uwierz w miłość i czekaj na
nią.Spotka Cię jeszcze szczęście.Ładny wiersz