***
Nic nie działa jak powinno
Pomarańczowa ryba mówi: "mówię"
i chowa się w cieniu swoich chorych,
gładkich oczu.
8:30 - wypuszczam świetlne pociski
do ścian przylepia sie ciepło i blask.
Niebieska satelita czerwonej planety
planuje odejść, bo na Ziemi
wyzywają ją od księżyców,
a na imię ma przecież tylko pół
I nie pozwala sobie powiedzieć "amen".
Nic nie działa jak powinno.
I ja się zepsułam też.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.