D o t k n i j
Dotknij a poczujesz
ciepły dotyk
spełnienia
przybywający z
oddali przestrzeni
ukrytej poza
zasięgiem wzroku
gdzie potęga i siła
pragnień
to nie sen w ciemnej
nocy
to wyzwolone
marzenia
przybyły, aby być
pośród nas
patrząc w nasze
oczy
przemawiając naszymi
ustami
poczujemy ich
istnienie
uwierz swoim
oczom
posłuchaj
szepczących ust
a to, co dotykasz
odległe
stanie się
rzeczywistością
jak słońce o
poranku
i rosa na zieleni
traw
jak księżyc na
granacie nocy
i gwiazdy na
nieboskłonie
zaufaj swojemu
sercu
a poczujesz żar
płomienia
palący twoje
wnętrze
więc dotknij
jeśli pragniesz
spełnienia.
wyciągnij dłonie - dotknij...
Komentarze (23)
Pragnienia, marzenia i nie niedoścignione sprawy -
naprzeciw... rzeczywistości...
Tylko serce wie czego pragnie głowa.... przepiękne
rozważania....
tak potrzeba dotyku i snów, lecz tych spełnionych, by
szczęście zakwitło w domu jak nigdy nie kwitło
nikomu..
Pełen ciepła i romantyczności wiersz, podoba mi
się.Dobry:)
uwierz swoim marzeniom, a one się spełnią, staną się
rzeczywistością. Nie bój sie marzyć i zaufaj sercu!
Bardzo ciepły i optymistyczny wiersz!!
Potęga i siła pragnień potrafią sprawić, że one
zaczynają się spełniać. Może nie zawsze od razu, ale
prędzej, czy później dadzą się dotknąć...
w jakiś wspaniały klimat spełnienia nas wciągasz.przez
moment poczułam sie jak w matriksie w którym,,co
dotykasz odległe
stanie się rzeczywistością''-szaleństwo jakieś,ale
podoba mi się.
Metafizycznie, enigmatycznie i pięknie....powtarzam
się. Tak, dotknij i nie żałuj, że nie dotknąłeś,
pewnego dnia powiesz, że zrobiłeś wszystko to co
należało zrobić. Pozdrawiam:)