***

Wyszłam z wprawy pisania wierszy, ale mam nadzieję, że Wam się choć trochę spodoba :)

Myśli plączą się w mej głowie
Nie wiem co tu robię
Zastanawiam się teraz
Po co w ogóle tu jestem.

Czyżby po to, by dawać szczęście?
Ale komu? Nikt go nie chce.
Zresztą nie umiem obdarowywać
SZCZĘŚCIEM!

Jestem po to, by kochać?
Kocham, owszem
Ale czy ktoś chce tej miłości?
Czy ktoś kiedyś zechce mnie
POKOCHAĆ?

Czy żyję po to, by ranić?
Tak, to jedyna rzecz dla której żyję
Ale dlaczego RANIĘ?
Czy los tak bardzo tego chce?

Skoro ma tak być - niech będzie
Zgodzę się na wszystko
Nikt mi nie wybaczy tego
Że jestem jaka jestem ...

Ale jaka jestem?
Zadaję pytanie.
Czy zbyt ufna,
Może naiwna,
a może wszystkiemu
winna jest miłość?

Może dlatego, że tak długo
na nią czekam robię się ...
... taka jaka jestem.
Ale jaka jestem?
ODPOWIESZ?

autor

NaTaL!a

Napisany: 2007-01-09 Dodano: 2007-01-13 11:04:10

Ten wiersz przeczytano 483 razy

Oddanych głosów: 2

Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Nadzieja

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie