[ ( ? ! ) ]
Nie mów że nic nie ma
kiedy z rąk robimy
poduszki pod głowę
kiedy nie pamiętamy
naszych wspólnych spacerów astralnych
Rano czułam
że byłam gdzieś daleko
a na piersi miałam jeszcze
ślad Twoich drugich dłoni
Nie marszcz czoła-
stoimy w tym samym nawiasie
ja - wykrzyknik
Ty - znak zapytania
dobrze wiesz
że siebie nigdy
nie sprzedamy jako złom.
autor
złodziejka marzeń
Dodano: 2010-03-25 15:38:26
Ten wiersz przeczytano 619 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Czytałam,czytałam,a potem myślałam - "nie sprzedamy
jako złom" - piękna myśl.Pozdrawiam
witaj, wiersz bardzo ładny i ciekawy.
stwierdzenie "jestemy we wspólnym nawiasie", niby
oczywiste ale przypomnienie nie razi a cieszy.
serdecznie pozdrawiam.
Jak ja dawno nie czytałam Twoich wierszy... Jak zwykle
w świetnej formie.