...
jeszcze bym chciała
w płótna twoich myśli
drżącą ze strachu
dłoń wsunąć
w gęste od ścian
kolorów
atmosfery
twojego przerażonego świata
w gładkie szyby oczu
w krople twoich źrenic
wpadać smugą światła
między skórę a paznokieć
w dłonie
które były tak bardzo
jedne
chciałabym zetrzeć śmierć
z twoich smutnych oczu
ręką
słowem
spojrzeniem
wszystkim
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.