Wiersz
Znów poczułam w sobie ten prąd.
Myśli krążą bez ładu jak liście,
co dozorca zamiótł je w kąt
a wiatr rozwiał je zamaszyście.
Dusza moja jest dziś romantyczna.
Przylatują słowa jak ptaki.
Chwila mocno ezoteryczna,
tylko wiersz taki, byle jaki.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.