***
Spokojem i pustką pała mój świat
Świat żalu i umilkłych śpiewów
W mroczną purpurę grobowych róż
Zmierza ostatni dźwięk nadziei...
Smutek jako jedyny otwiera ramiona
Ogarnia i jest zawsze ze mną
Zachłannie, zachłannie
Pożądam snu niebytu...
Już czarnych skrzydeł cień padł na twarz
W ich otchłani czas płynie wolniej
Świetliste ramiona słońca zgubiły cel
Miast do mnie zmierzać strącają w noc...
autor
Nemesis1941
Dodano: 2009-02-26 13:14:43
Ten wiersz przeczytano 534 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
...wierze że po drugiej stronie życia skończy się
samotność...
Może jednak te dźwieki nadziei zawrócą w dobrą
stronę?... +