***
wytłumacz mi czemu u kresu rozpaczy
życie boli zupełnie inaczej
powiedz dlaczego dzień ginie zniszczony
jak sen może nie być do końca uśpiony...
jak mam życie swoje trzymać na uwięzi
gdy obroża kolczasta wżyna się w tętnice
jak swą krew mam zamknąć w sinych żyłach
gdy już nią zalana cała moja siła
jak mam kochać sercem całym twoje kroki
kiedy serce krwawi i przebite boki...
spójrz za szybę w swoje niewidome okno
zobacz jak na deszczu prości ludzie
mokną
i nie pytaj mnie czy jeszcze mam ochotę
dalej pragnę mieszkać w twojej duszy
złotej
naucz mnie wyczuwać puls twojego wzroku
nie każ dłużej błądzić w tym rozchwianym
mroku
przecież wiesz jak serce pęka połamane
i jak życie piękne - kiedy roześmiane
Komentarze (3)
Bardzo mi się podoba. bardzo ciekawy wiersz. Życzę
dalszych sukcesów.
dobry debiut...zyczę dalszych dobrych wierszy...a
tytuł do dobrego tekstu wskazany...pozdrawiam
przyjemnie się czyta mimo, że trochę smutny :) jeżeli
chcesz żeby twoje wiersze były bardziej zauważane to
nie zapominaj o tytule, który sam sobą zaintryguje
potencjalnego czytelnika :) pozdrawiam