Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

...

w moim srebrnym parasolu
iskry
przezroczyste
strząsam ci
na mokre dłonie
ten zmierzch
rozbity
w małe lustra
i sny małe
że mniejsze
od kroków zmarzniętych
od słów
przygasłych westchnieniem
ty
zawsze w tym odejściu
zawsze w tym mijaniu
w czas rozpięty
jak w żagle
w kolejnej zimie
kolejnym zmierzchu
tak mocno
nieobecny

autor

mollina

Dodano: 2005-07-09 02:31:44
Ten wiersz przeczytano 519 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »