...
Drzwi zamknięte
odrapane ściany
wszystko wiruje
głowa nie chce sie zatrzymac
obrazy przed oczami
głosy
ciszy........wariat.......wariat.........
te owady latające od lapmy do lapmy
wpadające do gardła
pająk chodzący po ciele
obrazy.....obrazy.........
krzyski ścian
wariat..........wariat.........
krwawe lustro
zakrwawiona postać
cisza.........ciemność.......spokoj........
.
czas zasnąc......
autor
Arkona
Dodano: 2008-04-29 20:25:10
Ten wiersz przeczytano 508 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.