*****
Szukając siebie
Zatraciłam Boga
Oderwałam skrzydła
Zrzuciłam się w twe wnętrzności
Poczułam co znaczy
Umierać
W ramionach śmierci
Znalazłam swą prawdziwą twarz
Naiwne pragnienia
Próżną wiarę
Jestem córką beznadziei
Kochanką ucznia Fausta
Kiedyś miałam serce
Sprzedałam
Nie mam odwagi zapłakać
Chwycili mnie gdy byłam w ekstazie
Obwiązali szyje
Łańcuchem z idei
Wbili w tętnice
Ostrze podniecenia
Wypili krew
Wypluli pozostałość Boga
Jednak został…
autor
Monika Kracik
Dodano: 2007-11-06 18:53:38
Ten wiersz przeczytano 366 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.