...:::* * *:::....
Nikły płomień świecy
na grobie dziś postawionej
Przypomina o bliskiej osobie
..set dni temu staraconej
Miejsce wiecznego spoczynku
zwykle tak puste i szare
Zabrało prawdziwą miłość
i we wszystko wiarę
Zabrało siłę, uczucia
zabrało parę lat mej młodości
zabrało chęć do życia
zabrało chwilę radości
W tym grobie moje zycie
obok Jego prochów złożone
i serce lodem pokryte
obojętnością przez śmierć zamrożone
Nikły płomień świecy
na grobie dziś postawionej
Przypomina o bliskiej osobie
..set dni temu staraconej
I ..set dni temu pokochanej
Na zawsze i po wszech wieki
W sercu głęboko schowanej
I przed oczyma, gdy zamknę powieki
Żyję w agonii krocząc drogą ludzkiego
stworzenie
Przy anihilacji zanikają zawsze dwa
istnienia..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.