Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

***

Gdy nadchodzę, mówię wtedy głośno CISZA!
Atakuję brutalnie od tyłu i znienacka
Choć zabijam wolno to szybko się zbliżam
I uważaj bo na ciebie też czeka zasadzka!

Gdy po długim dniu budzę się,
Czuję gdzieś w pobliżu świeżą krew,
Dla kogoś dzisiaj skończy się to źle.
Noc się rozpoczęła i śmierci gniew

Najchętniej atakuję tych co nic nie znaczą,
Tych co tylko potrafią myśleć o sobie.
Nic dla innych nie zrobią, nic innym dać nie raczą,
Ciała tych potworów najszybciej są w grobie.

Czekam na tych co samotnie chodzą
I choć nic nie zrobili i tak ich dopadnę
To jest ich błąd, że wyszli późną nocą,
Najcenniejszy skarb, czyli życie im ukradnę

Gdy widzę krew ciemną i czerwoną
Nie mogę, wcale nie chcę siebie opanować
I widzę mą ofiarę na śmierć wystraszoną
Chcę dalej, na wieki, do końca polować


autor

stehr

Dodano: 2005-11-28 15:43:49
Ten wiersz przeczytano 527 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Rymowany Klimat Mroczny Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »