............
miłość jest jak burza,
raz jest krótka, a raz sie przedluża.
Imion przybiera tysiace, by zycie nie było
nużace.
Gdy rozkwita, kolorowa jest jak tęcza,
to znów znika, jak mgła
lub na wietrze nić pajęcza.
Miłość, to choroba grożna.
Raz jest gorąca, a raz mrożna.
Gdy juz wpadniesz w jej sieci,
nie tak predko od Ciebie uleci.
Bedzie targać, wzdychać i szlochać,
aż przeminie i znów zaczniesz kochać.
autor
Kewin8
Dodano: 2009-02-01 01:00:01
Ten wiersz przeczytano 623 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Bardzo ładny, dobre rymy, świetnie odwzorowuje miłość
w luźny sposób :) pozdrawiam