Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

B e z s e n n a


usiadła na balustradzie balkonu
złośliwie
utkwiła ślepia w mój sen
dla zabawy
przywołała gwiazdy z granatu
aby tańczyły w oknie
zakłócając chwile ciszy

bezkształtne przedmioty
zamazane obrazy
wypełniły umysł
strach i ciemność
zbierały swoje żniwo
a ona na metalowej poręczy
w szyderczym uśmiechu drwiła
dręcząc nie tylko ciało

pogasły uliczne latarnie
nastał nowy dzień
pomimo zmęczenia ulga
ale czy tak będzie



14.12 – 15.12.2008.

Eloise - poczyniłem zmiany, dziękuję - myślę ze teraz lepiej.

autor

kazap

Dodano: 2010-08-16 10:23:52
Ten wiersz przeczytano 909 razy
Oddanych głosów: 36
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

Sotek Sotek

Ciekawie o niej napisałeś. Miło było przeczytać.
Pozdrawiam:)

EpamidondasWyrywny EpamidondasWyrywny

W nocy z kątów wyłażą nasze obawy, jedne by straszyć
inne dla zabawy. Pozdro...

zdzisław zdzisław

"ONA" potrafi dręczyć - ważnym jest aby się nie
poddawać - bo na to czeka. Pozdrawiam serdecznie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »