...
Poranne niebo zachwyca Nas blaskiem
Nasze dłonie złączone brzaskiem
pościel nagrzana Naszymi ciałami
w oknach pierwsze
słońca przemiany
Niebo tak świeże
niezabrudzone chmurami
Świta powoli tak okazale
wychyla się za horyzontu załamaniami
Leżymy tuż obok Siebie
jak zakochani w swoim świecie
otoczeni szklanymi kulami
ich świat jest daleko za Nami...
Wpatrzeni w żółto-czerwone niebo
Razem marzymy,dokąd dlaczego?
I padamy w swoje ramiona
bo piękna jest świtania pora...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.