Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

...

Odrzucając na swe ramiona
Całe swoje życie mieniące się w barwie kasztanu...
Okrywające młode myśli i niejednoznaczne słowa
Potykające się o własny cień...
Wypatrując w oknie własnych zachodów
I wschodów o świcie
Rozpatrując na własnym niebie
Smugi błękitu jaśniejszej jedynie niż własne sumienie
Opadając i wzlatując
Szukając w szklanej tafli i w czerni swych oczu
Przeznaczenia
Rodząc się z zapytaniem na ustach
Umierając bez odpowiedzi
Raz jeszcze pochylając się bez wahania
Raz jeszcze otwierając oczy
Raz jeszcze trzymając serce w garści
Upadam
Tracę wzrok
Lecz wciąż kocham...

autor

HipnotiC.E-g

Dodano: 2007-09-07 19:09:57
Ten wiersz przeczytano 666 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »