...
Nie potrafię Cię kochać
Nie chcę
Komu innemu
Oddałam serce i...
Duszę
Jestem w rozterce
Coraz bardziej
Zapadam się
W otchłań mych myśli
Proszę!
Wyciągnij mnie
Z tej przepaści
Choć jednym słowem
Gestem...
Odejdź...
Ale wróć
Kiedyś
Nie zostawiaj mnie
"Samej"(?)
Nie!
Nie jestem samotna
Żegnaj...na zawsze
Uleć do góry
Jak marzenia
Niespełnione
Rozwiej się
Jak mgła
Która zakrywa mi oczy
Ale najpierw
Otwórz klatkę
W której mnie zamknąłeś
A złoty kluczyk
Niech zabierze wiatr
Pozwól mi
być szczęśliwą
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.