* * *
Stłuczona szklanka,
potoki łez.
Okruchy nienawiści
starannie ukryte.
Jego sylwetka
oddalająca się w rytm zegara.
Ciemne chmury
zaatakowały niebo.
Popękany lód
wbity w samo serce ziemi.
Wróć!
autor
martusia922
Dodano: 2007-03-11 12:22:19
Ten wiersz przeczytano 548 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.