***
...Miła odmiana...
Kocham wzdychać nad własną
nieartystycznością
Kopiąc daleko w kąt warsztat własny
Unikać powielania, żyć wierną zazdrością
Udziwniać otrzymany komunikat jasny
Tu jest mój poetycki, prywatny kojec
odwracam głowę od innych utworów
A po co je czytać? Przecież nie są moje!
dla mnie są jak dzieci potworów!
...Ja się ich boję!
Komentarze (1)
nie czytam bo chce utrzymać swoje spojrzenie
poetyckie.Wiersz zaczepny kontrowersja Podoba mi się