...
Jest taka malutka dziewczynka w mojej
głowie, Która chce zasypiać przy Twoim
pacałunku.
Boi się ona ciemności i chce by Twoje
źrenice oświetlały jej twarz gdy śpi,
Żeby Twoje oczy były latarnią dobrych snów.
Chce ona być usypiana rytmem Twego serca,
zeby wiedziała dla kogo ma sie budzić co
rano.
Chce być ogrzewana ciepłem Twoich rąk we
snie aby już nigdy nie poczuła cierni
mrozu.
To wszystko sprawi ze stanie się
najszczęśliwszą dziewczynką jaka
kiedykolwiek mieszkała w moim sercu
Wtedy oddam Ci, każdy jej usmiech, każde
spojżenie, każdy całus, dotyk, mgiełkę
duszy i całą jej miłość jaką chowa w
szufladce swojej malutkiej kruchej piersi.
Pozwól.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.