...
Nadzy od zła wyjdźmy z domu
Pachnący bzem
W lekkich piżamach z oddechów
Wzrokiem mnie zjadaj, spojrzeniem wodź
Po mnie
Przywrzyj, przytul się, mów
Do mnie
Twoje usta spragnione niech piją
Ze mnie
Ręce niecierpliwe niech błądzą, utopią
się
We mnie
I niech ludzie patrzą
Nauczmy świat mówić: "kocham"
autor
AnnaMałgorzata
Dodano: 2005-09-12 15:54:25
Ten wiersz przeczytano 633 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.