P o s ą d z e n i a
wbrew naszej woli i umysłu
stajemy się udziałowcami
niezawinionych chwil
zupełnie niezależne od nas
sploty wydarzeń wypaczają
prawdziwą osobowość
wciskając całkowitą odmienność
wobec zaistniałych okoliczności
stajemy się zupełnie bezbronni
niezrozumiani i osądzani
za niepopełnione przewinienia
czujemy rozgoryczenie
niesłusznie pokutujemy
ponosząc karę
przepraszamy pochylając głowę
aby nie ranić najbliższych
choć żal wyciska łzy
a dźwigany ciężar
ugina nasze kolana
pokornie ulegamy
bo mamy zakodowane
w podświadomości
że żyjemy dla innych
kochając jesteśmy kochani
a kara za winę pozostaje jedynie
wyznacznikiem niesprawiedliwości
06.10.2003.
Komentarze (24)
Czasem brak nam wiedzy by zrozumieć co dzieje się w
naszym umyśle, wtedy pokutujemy. Przypisujemy sami
sobie, winy i wymierzamy kary. Taka jest natura
wrażliwego człowieka i tak często brak nam pewności
siebie.
Ciekawy dający do myślenia wiersz.Pozdrawiam
Genialne przesłanie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj...logiczne i realistyczne przemyślenia,dobry
przekaz,pozdrawiam
Niewinność i posadzenia trzeba wyjaśniać, jest to
naszym obowiązkiem w stosunku do tych, których
kochamy.
Pokorę można okazać w wielu innych sytuacjach.
Jakie przepraszamy? Za to, że żyjemy? I co dalej? Może
jeszcze wybaczamy, tak? człowieku opamiętaj się... Nie
pozdrowię boś mnie wkurzył....
Bardzo realny i ciekawy wiersz, zawsze podziwiam Cię
Karolu, że umiesz wszystko ubrać w odpowiednie słowa,
pozdrawiam cieplutko :)
Nie cierpię posądzeń, obrzydliwość! Bez konkretów,
dowodów wkłada się w usta człowieka nieprawdę i
przypina mu łatkę. A zresztą, prawda tkwi pośrodku,
ponoć:)))
Karolku - świetny wiersz, poruszył mnie swoją
autentycznością. Jak dla mnie na dzisiaj - rewelka!
Temat wiersza jest godny szerokiej dyskusji i to na
bardzo szerokim forum - mam tu na myśli udział wielu
specjalistów, przedstawicieli różnych zawodów,
szczególnie odpowiedzialnych za duszę i psychikę
ludzką.
Hmmm... niewinnie znosimy upokorzenia bo
"pokornie ulegamy
bo mamy zakodowane
w podświadomości
że żyjemy dla innych". Wzbudza do refleksji. Piękny
wiersz. Cieplutko pozdrawiam