R a z e m
XXXVI - cykl- Nałęczów i Refleksje
podaj rękę
pójdziemy alejkami naszych myśli
po białym dywanie marzeń
nad stawem zatańczymy z radością
w bieli nasz taniec serc
wygłodniałe kaczki drepczą po lodzie
w poszukiwaniu okruchów chleba
podaj rękę
pójdziemy na wyspę miłości
przy amorku pośród drzew
zakosztujemy smaku naszych ust
odkryjemy tajemnice gorących serc
mroźny wiatr szczypie policzki
odstrasza innych aby pozostawić nas
sobie
podaj rękę
pójdziemy ośnieżona lipową aleją
u Eweliny napijemy się kawy
w komnacie przy kominku
gdzie tworzył Bolesław Prus
zasłuchami w romantyczną ciszą
zatrzymamy chwile szczęścia
17.12 - 18.12.2009.
Komentarze (21)
bardzo romantyczny spacer, piękny klimat w wierszu :-)
witaj,nastrojowo i ładnie,ukłony
Witaj Karolu, śliczne i nastrojowe zaproszenie do
chwil szczęścia... dziękuję, że zaś jesteś.,
słonecznie pozdrawiam :)
Wody nałęczowskie słyną z tego
Że w sercowe tarapaty
Wpędziły już niejednego!Pozdrawiam!
Trochę się ochłodziłam wierszem po gorącym dla mnie
dniu ale tylko na moment /śniegiem/ reszta taka
ciepła,że śnieg stopniał i cieplutko,
cieplutko,pięknie:)Pozdrawiam też cieplutko:)
Bardzo ładny wiersz...Nałęczów, moja teściowa była w
nim zakochana, a o spacerach alejkami to się
nasłuchałem / sam nie znam tego miasta...pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam:)
Witaj...w tym wierszu powraca czas tamtej
epoki,zatrzymać szczęście życzę Ci tego,pozdrawiam
serdecznie
Też bym tam pospacerowała, ale nie chcę
przeszkadzać.:)
Bardzo ładny wiersz.
Zapragnęłam pojechać do Nałęczowa Karolu:)Pozdrawiam
ciepło+++
Piękny, uczuciowy, romantyczny wiersz.
dobrze,że są takie wspomnienia
zawsze miło do nich powrócić
pozdrawiam Karolu:) serdecznie:)
...życzę Ci żebyś zatrzymał szczęście i wydusił jak
cytrynę zanim zniknie...
Piękny. Wróciły wspomnienia z wycieczki do Nałęczowa.
Cieplutko pozdrawiam
Tak oddać i kochać to skrab. Bardzo mnie zatrzymał
Twój wiersz, mi się podoba- ma taki charakter,który
podtrzymuje lekkość.