***
Pada deszcz jest noc
w tym lesie nie jestem sam
czuje że ktoś obserwuje mnie
ale kto?
Uciekam przed nim
boje się go
lecz on zawsze mnie dogoni
widze jego oczy są białe
jego ręce jak nóż
jego oddech jest jak lód
dlaczego on goni mnie?
Już wiem chce podać mi swoje rece
chce mnie uratować
autor
FIZOL
Dodano: 2005-04-28 12:20:20
Ten wiersz przeczytano 599 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.