...***...
Moje życie się spieszy.
Woła i krzyczy, że wciąż czegoś chce.
Pierwsze spotkanie.
Pierwsze wyznanie.
Pierwszy pocałunek.
I więcej,
I więcej...!
I dalej mnie popycha.
W otchłań szaleństwa popadam.
Ja nie mogę tak dalej!
Nie mogę!
Bo życie jest takie długie,
A może zbyt krótkie...?
Moje jednak wciąż musi czekać.
Na pierwsze spotkanie.
Na pierwsze wyznanie.
Pierwszy pocałunek...
autor
Rajstopka
Dodano: 2006-12-11 19:52:00
Ten wiersz przeczytano 472 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.