...[*]...
W Moim Serduszku Tatusiu Zawsze Bedziesz Zyl...
To juz 2 lata minelo jak Nas zostawiles nie
chciales walczyc i opusciles...
W bolu i cierpieniu zyles tu na Ziemi...
Mam nadzieje,ze lepiej jest Ci tam u gory w
Niebie...
Patrzylam jak odchodzisz zalewajac sie
lzami...
Nie wytrzymalam patrzenia na Twoje
cierpienia zrobilam ten blad i wyszlam
stad...
Zamiast byc i trwac przy Tobie...
Wolalam wrocic do domu i zamknac sie w
sobie...
Wybacz mi prosze Tatusiu moj blad,ze
wyszlam by nie patrzec jak odchodzisz na
tamtan Swiat...:(
Kocham Cie Tatusiu...Brakuje Mi Ciebie...;(...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.