*...*
Gdzież moje sumienie?
Gdzież ono sie podziało?
Czy tak jak moje mienie?
Uciekło, się schowało!
Gdzież mam go szukać?
Cóż mam teraz zrobić?
Czy warto o to prosić?
Rozpaczać, oszaleć, poszukiwć!
Pogrążyłem się, opuszczony
W wielkiej niewierności,
Jak dramaturg rozmyślony
Będę szukał namiętności.
autor
Kobi
Dodano: 2005-04-10 13:39:18
Ten wiersz przeczytano 514 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.