Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wiersz czterysta osiemdziesiąty...

Siedze na balkonie
moje oczy widzą
drzewa domy wzgórze
gdy wychodzę z domu
moje oczy widzą
ludzi ludzi ludzi
bo piękniejszego widoku
moje oczy nie zobaczą.
O to proszę w prostych słowach
by życie nie było
jak ta stara śpiewka
ale by te nowe treści
też mogły się
w życiu pomieścić.
Dziś gdy świat się smuci
z nieba słychać głos
uśmiechnij się człowieku
u nas przygotowaliśmy ci
wieczne mieszkanie
wieczne szczęście
miejsca starczy dla wszystkich
skrajem ziemi chodzicie
by wejść na niebieskie wieczne polany.

autor

neplit123

Dodano: 2019-07-29 15:06:15
Ten wiersz przeczytano 320 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

Atena 21 Atena 21

Ja bym wolała tu niebo:) a tam już tylko sen...bez
snu:)
Ładny wiersz.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

:)
Wszystkich nie ma w planie :)
Niebo krzyczy: nawróćcie się, bo zostały ostatnie
minuty! :)
Pozdrawiam :)

Joe Brzask Joe Brzask

... plus chociażby za to co powyżej tu dziś czytałem.

... podoba się maksymalnie średnio, ale tak czy siak
jestem na tak...

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Memento mori. Ale czy to oznacza, że mamy olać olać
wszystko, ci nam się nie podoba, zrezygnować z walki o
lepsze jutro na ziemi, bo czeka na nas po śmierci
niebo?
Twój wiersz zaprasza jak widzisz do refleksji i o to
właśnie chodzi.
Pozdrawiam serdecznie. :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »