Wiersz, czy poezja?
Nie wiem dokładnie dlaczego,
Wszak mógłbym udawać jej dziadka,
Na dziś, na dziewiętnastego
Mnie zaprosiła sąsiadka.
A przy niej – przyznać się muszę –
Jedna wypełnia myśl głowę,
Że diabłu oddałbym duszę,
Gdyby mi lat wziął połowę.
Z taką dziewczyną rozmowa
Z miejsca w poezję się zmienia.
Jak szampan musują słowa,
I niedo- ach! -powiedzenia.
Wybaczcie więc moi mili,
Jeśli okaże się, że ja
Nie znajdę dziś wolnej chwili,
By wrzucić wierszyk na beja.
Komentarze (18)
Hi, hi ...
Głowę zawrócić może, nie tylko morze,
ale perspektywa, że można ... dzielić łoże.
(+)
Porzucilbym obowiazki (wtawianie wiersza) na jeden
dzien... :)))
Mistrzu, jesteś wiecznie młody :)