Wiersz dwieście...
Gdy staniesz na krawędzi
życia i śmierci
co wtedy usłyszysz i zobaczysz
jeśli zostaniesz przy życiu
musisz zapamiętać tą prawdę
że nie ma życia bez bólu
i że nie należy
szukać komentarza
do twojego życia
w życiu innych ludzi
jest w nas taka siła milczenia
że stajemy się
dla siebie obcy
a bliskość czy ona
poszła inną drogą
niż my ludzie
i tylko ten co samotny
dobrze rozumie
puste życie bez miłości
bo jeśli miłość
czyni nas nieśmiertelnymi
to nienawiść nas
powoli zabija
a kiedy człowiek umiera
zmienia się wszystko
inaczej patrzą oczy
mowa też już inna
koszmary zostają zapomniane
bo po raz kolejny
śmierć przegrała
z życiem
Komentarze (15)
:)
końcówka zastanawia
treść zmusza do przemyśleń
Twój bardzo refleksyjny wiersz skłania czytelnika do
przemyśleń na temat wartości życia.
Pozdrawiam:)
Ciekawie o życiu i śmierci, miłości
i nienawiści.
Szczególnie ujęły mnie wersy 20,
21, 22 i 23.
Miłego dnia.
Witaj,
wprew pozorom tekst niesie /oprócz życiowych,
osobistych refleksji/ ładunek optymizmu - przyjdzie
czas...
Miłego dnia.
Serdecznie pozdrawiam.
" nie należy
szukać komentarza
do twojego życia
w życiu innych ludzi". To prawda, każdy człowiek jest
niepowtarzalny a jedyne czego należy strzec się w
życiu to nienawiści. Bardzo podobają mi się Twoje
refleksje.
Pozdrawiam serdecznie:)
życie zawsze przegrywa ze śmiercią
pozdrawiam:)
Podoba mi się.
Super wiersz.
A śmierć to takie przejście z życia do życia,
pozdrawiam :)
Z podobaniem, pozdrawiam :)
Och życie. Miłość, nienawiść często w jednej idą
parze. Co będzie dalej czas pokaże.
Bardzo fajny, ciekawy wiersz. Pozdrawiam. Spokojnej
nocy ;)))
Dobra refleksja i skłania do myślenia:)pozdrawiam
cieplutko:)
"..puste życie bez miłości..."ale nienawidzi człowiek
który nie potrafi kochać,aby zrozumieć to w
porę...pozdrawiam.
ciekawa refleksja ...
pozdrawiam:-)
Oddalamy się od Siebie, nie mam recepty,
włazimy w skorupy, jak jacyś ślepcy.
Pozdrawiam Neplit dzieli nas to szkło.