Wiersz dwieście trzydziesty...
Ta myśl
od dawna znana
nikomu się
nie podoba
że jutro
będzie na pewno
a nas
może nie być
bo śmierć
głupią ma robotę
a człowiek
płaci za
nią życiem
i jak tu
pogodnie w życie kroczyć
gdy na początku
widać koniec
dlatego swoją śmierć
oddam Panu Bogu
autor
neplit123
Dodano: 2017-09-17 14:35:08
Ten wiersz przeczytano 299 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
ja też chętni oddam swoje życie Panu Bogu...ale za
jakiś czas ...
Wymowny wiersz. Nie ma na to innej rady, jak tylko
czekać. Pozdrawiam.
warto kroczyć pogodnie, bo tylko raz tu jesteśmy i
warto to wykorzystać we właściwy sposób...
Bardzo wymowna refleksja.
No wyjścia innego nie ma...Pozdrawiam.
narodziny są początkiem pogrzebu
a oddziela je od siebie tylko życie
narodziny są początkiem pogrzebu
a oddziela je od siebie tylko życie
najlepiej nie myśleć o smierci
Póki nie nadejdzie, swoje krok po kroku robic,
serdecznosci.