Wiersz pod dobrą dietę
Z dobrej energii nas rozliczą.
Co jest paliwem twego życia?
Czym emanujesz - najważniejsze.
Być może światłem, może cieniem...
W ostatniej chwili, przed odejściem,
w ostatnim tchnieniu tuż przed przejściem,
przyjdzie zanurzyć się w ciemności
albo wejść w tunel światła boski.
Nim zgaśnie księżyc, gwiazdy spłoną
niech „wielbią Pana wszystkie ludy”
i nie jest ważne, czyś bogaty,
w pokłonie Bogu jest Trzech Króli…
Przyszli z kadzidłem, mirrą, złotem,
bo się wypełnia co prorocze,
Słowo jest Ciałem między nami,
Niechaj Bóg karmi nasze dusze.
Komentarze (27)
Śliczny, refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam cieplutko Marcepanko:)
Siła czerpana z Eucharystii daje moc wiary, bo ona
jest najlepszym pokarmem duszy... Pozdrawiam Cię
serdecznie Marcepani :)
Dobry wiersz, do zatrzymania,
jednocześnie lekkim piórem napisany.
Dobrej reszty tygodnia życzę Marce:)
W zasadzie to On karmi cały czas i tylko my nie zawsze
tę karmę dobrze pojmujemy.
Bardzo Fajny wiersz i tytuł. Strawa duchowa od Boga,
nie tylko chlebem człowiek żyje.
Pozdrawiam :)
Nie samym chlebem czlowiek zyje...
Z duzym podobaniem dla przeslania :)
Serdecznie pozdrawiam :)
Witaj Marcepani.
Podoba się wiersz i jego przekaz i refleksja, na
Trzech Króli.
Samych dobrych dni, życzę, na ten Nowy 2021.;)
Pozdrawiam serdecznie.:)
Pokarm dla duszy jest bardzo ważny...piękny wiersz :)
pozdrawiam cieplutko :)
Świetnie napisany wiersz..
Pozdrawiam serdecznie
Ciepły, pełen wiary i refleksji wiersz na dzień Trzech
Króli.
Samych szczęśliwych dni Marcepani.
Przedostatni wers jest mocno rozmarzony mz :)
Pozdrawiam Marce :)
Wiersz napisany o nadziei na lepsze jutro.Pięknie z
uczuciem. Pozdrawiam.
Utwór godny okazji.
Za anną... pozdrawiam Marce:)
wiersz głęboką wiarą pisany