Wiersz siedemdziesiąty dziewiąty
Rzeka samotności
płynie przeze mnie
a ja marzeniami
jestem w oceanie miłośći
nie będę narzekał
i przeklinał samotności
bo to nic nie da
cichutko usiądę sobie
przy moście
popatrzę na rzekę
i w niebo
i będę wypatrywał
czy płynie w moim kierunku
statek o imieniu miłość
a jak dopłynie
wsiąde i popłynę
w najwspanialszy rejs
samotność pożegnam
by przywitać miłość
autor
neplit123
Dodano: 2015-08-22 13:27:14
Ten wiersz przeczytano 427 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Życzę Ci tego "najwspanialszego rejsu" jakim jest
Miłość:) +
Ładnie:)
Piękne oczekiwanie na miłość +)