Wierze w nas
Smutek panuje w krąg
Odszedł...
Odszedł z tąd
Ale on jest, jest w nas
Teraz tak
Ale za tydzień, za miesiąc
za rok, za dwa
Czy będzie z nami?
Oby tak...
Ale my odwrócimy się
Więkrzość z nas...
Za pieniędzmi ruszy w kres
Ale wierze w to że
Tysiąc może dwa ludzi zmieni się
A może nawet cała masa
I wtedy Ojciec nasz, będzie w nas
Nie tylko jako histori ton
Ale jako serca miłosny dzwon.
a miało być pesymistycznie, nie wiem co ale coś mi kazało, dobry koniec widzieć w tym...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.