Wieś
Tu się urodziłam,tutaj na pewno nie umrę
Tak tu spokojnie
-słychać jak oddycha jutro
jak przestaje oddychać dziś
tutaj na wsi zawsze stagnacja
zmienia sie tylko kolor nieba
tutaj każdy kwiat to wzruszenie
każde spojrzenie to zachwyt
kto ma świadomość istnienia?
nikt świadomy świata...
tu żyje się po prostu
bez złudnych nadziei na coś
monotonność cieszy
zaskakują anomalia pogodowe
brak snu nie pokoi
cicho,słychać każdy szelest
-to miejsce mojej młodości
mojego umierania cyklicznego
odradzania nieustannego
autor
wzdychania
Dodano: 2009-06-14 20:57:49
Ten wiersz przeczytano 546 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Mieszkam w mieście, ale znam taką wieś :) (popraw
"niepokoi")
a ja się przenoszę za miasto, już się nie mogę
doczekać, powodzenia ;)
Dobrze ukazana wieś,też tak widzę wieś,chodziaż tam
się nie urodziłam,pozdrawiam:-)
tam dobrze gdzie nas nie ma... ja, jako miasta
mieszkaniec, z wielką chęcia w takim spokoju,
stagnacji bym chciał żyć... pozdro