wiesz przed snem
oczy lzawia mi zmeczeniem
i juz trzeci ksiezyc wschodzi jak nie
spie
staram sie najdrozsza by nie zasnac
by znow nie przegapic Twojego powrotu
zawsze przychodzisz kiedy spie
wiem o tym...
przygotowalem dla Ciebie niespodzianke
i to nie zaden klejnot zaden wiersz ani
kwiat
ale nie bede zdradzac co to ...
mijaja kolejne minuty
a mi wydaje sie ze tylko czekasz az
zasne
i wtedy znow przyjdziesz
moge wiec wybrac
czekac i Cie nie ujrzec
lub zasnac i czekac az zjawisz sie we
snie
przynajmiej kiedy sie zbudze to bede czul
Twoj zapach
bede wiedzial ze jeszcze o mnie
pamietasz
...szkoda tylko ze odchodzis zawsze kiedy
sie budze ...
do zobaczenia we snie ... AVE
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.