04.10.2006.

wyjsc z domu i spotkac Ciebie...
bo choc widze Cie w snach i wydaje mi sie ze znam Twoj kazdy fragment ciala i duszy
to chyba tak na prawde nie wiem jednak jak wygladasz
choc czekam na Ciebie kazdego dnia to nie wiem na kogo tak na prawde czekam

moze jestes gdzies blisko
moze znam Twoje imie
ale jestem slepy...

moze z kazdym krokiem zamiast zblizac sie do Ciebie to sie oddalam...

a co jesli Cie strace nie wiedzac nawet o tym ?...

w pogoni za Toba moze od Ciebie uciekam nawet o tym nie wiedzac ...
tak bardzo jestem zaslepiony marzeniami o milosci
a tak naprawwde moge jej nie dostrzec stojacej tuz przede mna

kocham Cie nie wiedzac kim jestes... AVE

autor

łajza

Napisany: 2006-10-04 Dodano: 2006-10-04 00:08:31

Ten wiersz przeczytano 838 razy

Oddanych głosów: 7

Rodzaj Bez rymów Klimat Pesymistyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie