Wietrzyk i ważka
Wietrzyk wymyślił, że z małej ważki
uczyni sobie przedmiot igraszki;
raz, dwa, trzy wplątał się w jej
skrzydełka,
zakpił: ”Ratunku! Wpadłem w sidełka!”.
Ważka spojrzała niezbyt przyjaźnie:
”Co ty wyczyniasz łąkowy błaźnie?
Właśnie spłoszyłeś moje śniadanie,
brak ci ogłady i dobrych manier!
Mogę nauczyć cię, za dwa grosze,
znaczenia słówek: >>przepraszam, proszę,
bardzo mi miło, wybacz, dziękuję,
może w czymś pomóc?<<”,
lub: >>jak się czujesz?<<”.
W całym powiecie od plotek huczy,
że ważka wietrzyk grzeczności uczy!
Tymczasem wietrzyk opuścił ważkę;
raz, dwa, trzy znalazł nową igraszkę:
szarpie za poły stracha na wróble
i szuka szczęścia w dziurawym kuble…
Ważka westchnęła: ”Po co się trudzić?
Wietrzyk nie wyjdzie nigdy na ludzi!”.
Ola Bielarska
Komentarze (44)
A tu, dla mnie. idealnie napisałaś. Bardzo ładny
wiersz. Pozdrawiam
bajYtynko, ależ fajny i jak ćwiczy dobrą dykcję!:)))
No właśnie, samo życie. Ile to razy chcemy kogoś
"polepszyć", i co? - ano nic. Lepiej całą energię
skupić na sobie i być szczęśliwym. To się bardziej
opłaca, naprawdę.
Wykorzystam w pracy ten piękny sposób nauki dobrych
manier.
Pozdrawiam
PS
"pomóc?jak" - spacji brak
dziękuję za wszystkie komentarze, :):):)
@staż: dziękuję za komentarz i cenną
uwagę...-poprawiłam :)
Gdyby tak dzieciom płacić grosiki za używanie zwrotów
grzecznościowych, nie jeden rodzic zbankrutowałby :)))
Twierdzić, że to wierszyk to przyznać się, że nie
odróżnia się wierszy od wierszyków. Naprawdę udany
wiersz dla dzieci. Wykreowane sytuacje, mają
logiczne uzasadnienie w kolejnych wersach. Prawidłowa
interpunkcja, z małymi msz wyjątkami. Wyrażenia
grzecznościowe, z braku kursywy, można by wziąć w
cudzysłów. Przy tym wyliczeniu: cyt. "przepraszam,
proszę, bardzo mi miło, wybacz, dziękuję,
może w czymś pomóc? Lub: jak się czujesz?”. lub(z
małej litery i albo dodanie cudzysłowu na początku
wyliczenia(optymalne), albo usunięcie go na końcu.
bardzo ładnie - znakomicie
Pozdrawiam
Fajny wiersz nie tylko dla dzieci, z miłą chęcią
przeczytałam. Pozdrawiam:)
Uroczo, z przyjemnoscia:)
Wietrzyk to taki hulaj-dusza, wszędzie go pełno.
Miłego wieczoru Olu paa
Fajny pomysł, fajny wierszyk :)
fajne. pozdrawiam żywioł wiatru jest powszechniejszy
niż normalni ludzie:)
warto było przeczytać...