Wieża Babilon
co by było, gdyby Ciebie nie było? Zapewne ciernista czerń, która ogarniała moją duszę...
Wtem, gdy bicie serca przyspieszone,
w swym spichlerzu pogrzebany,
nie czas na ten rytm,
nie czas na swoisty kreml.
Podczas gdy tyś mi obiecany,
odsunięty od wszelakich postępów i
Wieża Babilon w mojej głowie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.