WIĘZIENNE KRATY
Dawno mineły
Chwile spędzone w przyziemnym piekle
Mury z przeszłością kruszą się jak zbożowy
chleb
Wszystko pozastaje wspomnieniem
Przyozdobione ramie
Guz w umyśle
Grzech w oczach
Tylko nie one
Choć pokryte rdzą
Bezużytecznie leżące
Na zielonkawym gzymsie...
Czekają aż ktoś znów za nie chwyci
I spojrzy przez nie ku wolności
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.