"Willa Nella" (villanella)
z letnich podróży
W naszej pamięci „Willa Nella” wciąż
żyje,
otaczał ją sad i chmielowych tyczek las.
Z oddali, dźwięki ludowych melodyjek
echo o zmroku niosło po połoninie
aż w doliny, gdzie spośród pobielonych
chat,
w naszej pamięci „Willa Nella” wciąż
żyje.
Spokój w dzikości, jak szal ciepły na
szyję,
otulał czarem zapomnianych już od lat,
z oddali, dźwięków ludowych melodyjek
śpiewanych wszędzie, gdzie radość się nie
kryje,
gdzie dla człowieka człowiek naprawdę jak
brat.
W naszej pamięci „Willa Nella” wciąż
żyje.
Podałeś miękkie piórko i mandolinę.
Pocałowałeś. Wiedziałam już co mam grać
-
słyszane dźwięki ludowych melodyjek.
W każdej z nich miłość, wokół niej
kołomyje,
wszystko co w życiu - piosenek prawdziwy
świat.
W naszej pamięci „Willa Nella” wciąż
żyje,
oraz te dźwięki ludowych melodyjek.
Komentarze (37)
Inna, dziękuję,
istnienie takowej willi miało być moją literacką
fikcją, poszłam śladem "krzemanki" i Twoim i okazało
się jej realnym istnieniem. Obejrzałam nawet fotki,
brakuje tylko chmielowych tyczek;))
Serdecznie pozdrawiam.
A ja za Krzemanką poszperałam i znalazłam malowniczy
penscjonat o tej właśnie nazwie we Włoszech w
prowincji Arezzo . Co się ładnie połączyło z
pochodzeniem tej pieknej formy.
Bardzo piękna Villanella.
Krzemanko, może być o nim, ale raczej dałam taki tytuł
parafrazując do nazwy samej formy literackiej-
villanella, wywodzącej się z folkloru (chociaż nie
polskiego)
Miło poczytać. Ładna villanella :)
Ładnie. Zaczęłam z ciekawości szukać tej willi i
znalazłam dom wczasowy w Zakopanem, czy to o nim?
Intrygujące jest tez słowo "kołomyje" - chyba
zamieszanie (moja babka pochodząca ze Lwowa nieraz go
używała) Podoba się.
Miłego dnia.
pieknie-pozdrawiam serdecznie
z tęsknotą do dawnych pięknych dni ...tam gdzie
śpiewają...
piękna villanella
pozdrawiam:-)
piękny:)
Ladnie, niezwykle melodyjnie:)
Bardzo przyjemny i obrazowy wiersz. Pozdrawiam
Podoba mi się, sztywne kanony spełnione a nie wpłynęły
na sztywność tekstu. Obrazy, płyną opowiadają i to
pięknie. Skojarzyła mi się tutaj nawet piękna piosenka
- brawo!
Pozdrawiam:)
To pewnie gdzieś na kresach..
Te kołomyje... chyba, że w znaczeniu bałaganu, czy
zamętu?
A tremolo mandoliny jak wibracja miłosnego
uniesienia...
Jeszcze wiele innych znaczeń odkrywam..
Piękny wiersz..
Pozdrawiam.
trzeba przyznać, że to bardzo śpiewna forma wiersza
A gdzie byla ta tajemnicza willa o dżwięcznym imieniu
Nella? Czy możesz zdradzić okolicę? I dżwięki
melodyjek? Kapel folklorystycznych czy muzyki z
adapteru?
Pozdrawiam. Wiersz niezwykle melodyjny, czuje te
instrumenty a zwłaszcza gitarę.
Jurek
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam.