Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dobra żona - męża korona

Pewien Honzik, rodem z miasta Pragi,
Jadł knedliczki i dostał nadwagi.
Lecz nie straszna oponka,
Gdy zapewnia go żonka,
Że mu tusza dodaje powagi.

autor

Karolinna

Dodano: 2012-09-20 16:57:52
Ten wiersz przeczytano 2692 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Limeryk Klimat Wesoły Tematyka Konkurs
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

DoroteK DoroteK

to ewidentnie bardzo dobra żona, że mężowi nie truje
:-)

karl karl

Honzik bez brzucha
jak jakaś kostucha - chudzina
brzuch zawsze dodawał powagi...
z ograniczeniem, bez zbędnej nadwagi
Pozdrawiam serdecznie

krzemanka krzemanka

Jak dla mnie fajny, ale trochę za poważny ten limeryk.
Ostatnie dwa wersy czytam sobie:

(Jak zapewnia go żonka)
- byleby nie przechadzał się nagi.
Miłego dnia.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »