Winny klej
Ciocia Ziuta choć niemłoda
rozrywkowa bardzo była
raz jej klej w "uśmiechu" puścił
gdy się nadto rozbawiła
ale numer ale heca
"uśmiech" strzelił w stronę dziadka
i w sałatce wylądował
prosto w talerz wujka Władka
wujcio strojny "w garniturze"
zwinnym ruchem do talerza
i wyjmując własność Ziuty
chciał zaczynać ją przymierzać
a że sam używał kleju
więc pomyślał - to mój "uśmiech"
goście wyszli pilnie żwawo
już przy stole ziało pustką
zapuentować teraz warto
to nie w kleju leży wina
Ziuta jest ze skąpstwa znana
mało daje – klej nie trzyma
Komentarze (50)
kto nie daje ten się nie utrzyma. zgadzam się
Witaj Oksani,
serdecznie dziękuję za czytanie i optymistyczno -
stymulujący komentarz.
Na wszelki wypadek uzupełniłam komentarzem, bo nie
jednakowo bywam zrozumiana - wręcz na opak.
A u Ciebie dzisiaj feta, dowcip i radocha.
Bardzo dowcipnie opisana postać w scenerii rodzinnego
obiadku.
Gratulacje.
Pozdrowienia
:)))))))Ziuta wie co robi, nikt jej nie podskoczy, bo
całą rodzinkę w garści trzyma. Oksani, dziękuję za
uśmiech, miłego dnia życzę.
Bejowiankom, Bejowiczom pięknych snów tej nocki życzę
aby w zdrowiu i radości móc na Beju znów zagościć,
pozdrawiam serdecznie:-)
Powiadasz winny klej - proste - trzeba posłodzić i po
sprawie. Winny smak kleju jest wtedy - jeśli miód jest
z czwartego tłoczenia.
witaj Oksani. A to przyłożyłaś peelce
Pozdrawiam serdecznie
fajnie, z humorem:)
Fajna przygoda,tylko obiadu szkoda.
Chytry dwa razy traci:))
Pozdrawiam:)
Super,
pozdrawiam
:))) ale akcja ;)
Wyturlałem się po podłodze ze śmiechu:))) 19.03.
będzie miała imieniny:) pozdrawiam Oksani
https://www.youtube.com/watch?v=_7iwj4UGC54
:-) :-) :-) dobre
Miłego Oksani:-) :-)
Dziękuję Bejowianko:-) :-) :-)
Oksanko tryskasz humorem Pozdrawiam
serdecznie:))Miłego:))
Popłynęłam z przyjemnością i uśmiechem :) moc
pozdrowień!
Ciocia Ziuta przesadziła,
bo za bardzo skąpa była.
Dziękuję za porcję humoru :) Pozdrawiam.