WIOLETKA
U Wioletki w pokoiku
stały pieski na stoliku.
Jeden bury był pluszowy,
drugi biały z porcelany.
Gdy Wioletka smutna była,
przytulała go do buzi.
Ale tego pluszowego,
bo ten drugi był z glazury.
Gdy Wioletka spać się kładła,
do podusi swej tuliła.
Tego pieska brązowego,
na białego nie patrzyła.
Myśli sobie piesek mały,
jestem tutaj niekochany.
Po cóż siedzieć mam na biurku,
zerknę co jest na podwórku.
A gdy Wiolcia jeszcze spała,
cichuteńko zszedł ze stołu.
Przeszedł pokój prawie cały,
dalej drzwi mu przeszkadzały.
Wtedy Wiola usłyszała,
na podłodze jakieś szmery.
Szybko z łóżka się zerwała,
i do pieska podreptała.
Zasmuciła się okropnie,
że o piesku zapomniała.
Odtąd zawsze w porze spania,
blisko siebie go sadzała.
Komentarze (46)
Słodki wierszyk, fajnie się czyta. Pozdrawiam.
taki ładne słowa słyszałem gdy byłem małym chłopcem na
dobranoc,pozdrawiam
Ciepły wierszyk o i dla Wioletki. Bardzo ładnie.
uwielbiam wierszyki dla dzieci, a ten jest wprost
cudowny. Bardzo mi przypadł do gustu. Z przyjemnością
go przeczytałam.
chyba dzieko jestem ;)
podoba mi się:)
Opiekuńczość od dziecka niech przyswaja Wioletka...
o nie, nie tym razem, "z glazury, sadzała, poleciała"
jakieś nieporadne, bez rytmu, dowcipu i przegadane, a
tego dzieci nie lubią; tyle o wierszu, a autorkę
pozdrawiam, bez obrazy :)
Choć dorosły jestem przeczytałem z zadowoleniem :)
miło tak poczytać o ulubieńcach, a dla dzieci w sam
raz :)
i mała Wioletka też musi najpierw doświadczyć by potem
temu zapobiegać; śliczny wierszyk dla dzieci.
pozdrawiam.
wierszyk w sam raz dla dzieci, łatwy do nauczenia no i
z morałem...nie odtrącaj niepotrzebnie...
I takie powinny być wierszyki dla dzieci, brawo!
Pozdrawiam milutko.
Bardzo ładny wiersz lekki w odbiorze...pozdrawiam :)
Bardzo ładny wierszyk dla dzieci,a Wioletka cała w
pląsach jak się dowie że to o niej wierszyk-znam to
uczucie zadowolenia dzieci..powodzenia
Wierszyk podobał mi się choć z wieku dziecinnego
wyrosłem więcej niż pół wieku temu.