Wiosenna impresja
Wiosna tonie w smutku, bo rozkwit chłód
gasi,
przez dzień cały słońca nie ujrzysz
promyka,
niebo wciąż chmurzasta kurtyna zamyka,
jedyną radością poranny śpiew ptasi.
Zdawać by się mogło, że w miesiącu maju,
zimni ogrodnicy świat opanowali,
myślę, że i z Zośką też się dogadali,
bo chłodno tak było jak w norweskim
kraju.
Aż któregoś ranka, słoneczko wyjrzało
i nastała wiosna jakiej wyglądałem,
nasionko fasolki co w kwietniu posiałem,
wzeszło i z chwastami teraz się ścigało.
Peonie swym kwiatem pysznią się
nieskromnie,
a stokrotki w trawie, bożą ręką siane,
złocą się jak słonka w falbany ubrane,
przecudny to obraz w mej galerii
wspomnień.
Komentarze (49)
pięknie przyjacielu
daję głos ochoczo
Witaj,
kolejny miły mojemu oku i duszy obrazek dnia
codziennego...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Chociaż Zośka zimna była,
szkody wielkiej nie zrobiła.
Tak co roku straszy nas,
bo to przecież - jest jej czas.
Pozdrawiam serdecznie Marianie
a mówiłem że jutro wychyli się słońce ...Bo moja
teściowa ...czyli druga mama miała na imię Zosia i
była doskonała i wspaniała . Wiersz bardzo ładny
...Pozdrawiamy was przyjacielu ...
Tylko pozazdrościć takich wspomnień.
Impresja pierwsza klasa.
Pozdrawiam serdecznie Marianie (z dużym podobaniem) :)
Piękny wiersz z ciepłym klimatem ogrodnika i jego
przyrodniczego gospodartwa. - Najwazniejsze,ze masz o
czy mpisać, rzucić ziarno fasoli i
masz gdzie odpocząć.
Pozdrawiam serdecznieMarianie:)
Też lubię wiosnę bo wszystko budzi się do życia ,ale
w tym roku nic ciekawego nie dała nam ta wiosna
chyba że u ciebie .Wiersz jednak fajny ciepły
rozgrzewa myśli zaostrza wyobraźnię .
Wspaniale opisana wiosna, która przynosi opłakane
skutki ogrodnikom
i rolnikom, oraz całemu narodowi
w postaci wzrostu cen. Mam też wielki ogród i dyplom
ogrodnika, oraz duże lata 95 wiosen. Wszystko zarasta
trawą i chwastami, pozostają zdjęcia
oraz wspomnienia. Pozdrawiam
Bardzo ładna impresja - wiosna zawsze cieszy swym
budzącym się pięknem:-)
pozdrawiam:-)
Piękny ten Twój wiersz, rozwiośniony,
rozkwiecony...pięknymi metaforami ozdobiony. Z
podobaniem wielkim :)
Ach wiosno, cudowna pióro... mam dzisłkę, podziwiam
mój ogród, a wiersz wzruszający,
Pozdrawiam serdecznie
Uwielbiam ciepełko, ale co za dużo to też bokiem
wychodzi :)). Po wczorajszym upale strasznie mnie
cieszy dzisiejsze orzeźwienie.
A wiersz - iście jak nasza wiosna - bardzo malowniczy
:)
Wyjątkowo zimny maj.
Taki był tej wiosny.
impresja bardzo udana.
Kiedyś to były wiosny, zimy, lata i jesienie - a dziś
zgadujemy jaka to pora roku... Pięknie wspominasz,
Marianie :)) Pozdrawiam cieplutko :) B.G.
Urocza wiosenna impresja, pozdrawiam serdecznie.