Wiosenna odnowa
Łzy się polały, trudno jest wybierać,
życie wymaga niekiedy poświęceń,
tam czekał pieniądz, być może kariera,
tu moje serce.
Twoja decyzja, a mnie wtedy niebo
spadło na głowę, gdy przyszło się
rozstać,
lawiną żalu moje szczęście grzebiąc,
choć była wiosna.
Czas żal roztopił, pozwolił zrozumieć,
każdy ma swoje miejsce na tym świecie,
z twoim odejściem mej miłości strumień,
nie wysechł przecież.
Człowiek źródełkiem jest własnego
szczęścia,
chociaż wyzwaniom niełatwo mu sprostać,
więc bywaj zdrowa, dla mnie znowu
piękna,
zakwita wiosna.
Komentarze (53)
Odnowa w strofach safickich z pouczającą puentą.
Czasem trzeba zacząc wszystko od nowa, a wiosna to
dobry moment.
Pozdrawiam :))
Pieknie, ach :)
To nasz dobrobyt nas porozdzielał
pozdrawiam z Irlandii
Świetny wiersz, wzorowa puenta.
Miłej niedzieli.
Pięknie ,że dla Ciebie znowu wiosna.
przeukochanej. Korekta
Karacie. Rozumiem doskonale. Z samej miłości człowiek
nie wyżyje.
Takie dylematy stwarza sytuacja ekonomiczna naszej
prze ukochanej Ojczyzny!
Jurek
Pięknie ze strofami safickimi... Pożegnanie to
przecież nie koniec miłości