wiosenne blablanie...))
wiosna kalędarzowa
powitała chłodem
lata sobie wietrzyk
między ulicą a ogrodem
ciepłej jesionki zdjąć
nie pozwolił rękawiczek
i szala i chociaż ten
jest jak motyl kolorowy
to tylko szyję okala
słonko spochmurniało
promienie schowało
i chociaż ptak
spłoszony wczoraj
do gniazda powrócił
wcale mi wiosennej
piosenki nie nuci
posmutniała moja mina
lecz szóstym zmysłem
wiedziony znajimy z fb
kwiatów bukiet
mi przysłał
więc uśmiechem rozbłysłam
oczy mi poweselały
na popołudniowym
spacerze skrzętniej
wiosny poszukam
i innym wierszem weselszym
już może opowiem
co się dzieje na dworze
"Polisia"
20.03.2016 Laudenbach
Komentarze (10)
Podoba mi się Twoje blablanie :))))
Bardzo serdeczni dziękuję wszystkim za czytanie i
komentarze Pozdrawiam serdecznie :))Polisia
wiosna pora radosna
a na dworze, jak na dworze.
wszyscy wyjść na niego mogą,
być już w wiośnie jedną nogą,
słońce łykać razem z tlenem,
okiem patrzeć na żurawie.
Pozdrawiam serdecznie
Powitała chłodem, ale już niedługo będzie ciepło.
To ładnie Polisiu że poweselałaś. Wszak to wiosna.
Pozdrawiam.
ona małymi kroczkami przychodzi,,,pozdrawiam :)
ladnie oby wiosna byla w sercu pozdrawiam
Ładna ta Twoja wiosna kalendarzowa*,
pozdrawiam z uśmiechem :)) miłego dnia z bukietem
kwiatów...
ładnie, na czasie...też nie mogę znaleźć prawdziwej
wiosny, ale jest coraz bliżej:) pozdrawiam w niedzielę
palmową