Wiosenny taniec
Wiatr szelestem zagrał
wiedeńskiego walca
kołyszące trawy
wiodły nas do tańca
podałaś ramiona
delikatnie tak
poczułem twój zapach
trzymałem jak kwiat
w obrocie świat znikał
serca czuły rytm
splecione pragnienia
w tańcu ja i ty
walcem uwiedziona
dotykiem mych dłoni
wirowałaś śmiało
całowałem skronie
wiej wietrze muzyką
trawy nas kołyszcie
aż skończymy tańczyć
a wtedy nie słyszcie
już nic...
Zosi z IV b
Komentarze (18)
Piękny roztańczony wiersz:)
przepiękny taniec... i ta Zosia szczęściara,
pozdrawiam
To prawda, wiosna czyni cuda. Dziękuję za komentarze.
Pozdrawiam :)
Super. Ile ta wiosna może zdziałać?
Pozdrawiam serdecznie.
Piękny wiosenny, romantyczny taniec. Pozdrawiam.
Pięknie, cieplutko.
Miłej soboty. Pozdrawiam :))
Nietuzinkowy. Pozdrawiam:)
Zosia ma klasę
także i w tańcu
partner prowadzi
również w łamańcu:)
Pozdrawiam :)
skoro Zosia z czwartej klasy
pewnie zrobi wygibasy
bo po walcu jak mówili
będą twista znów tańczyli:)
Pozdrawiam:)
taniec traw przed nami
Pozdrawiam serdecznie
Miło było zobaczyć, czytając, ten uroczy taniec. Miłej
soboty:)
Pięknie z Miłością pisane.
Uroczy i magiczny wiersz.Pozdrawiam serdecznie:)
Pięknie,wyczarowałeś i oczarowałeś mnie.Pozdrawiam.
Magiczny taniec w romantycznym
wierszu.
Nie wiem dlaczego, ale tekst
tego wiersza przypomina teksty
Galeona, co może oznaczać,
że macie podobną wrażliwość
i podobne dostrzeganie piękna.
Miłego dnia:}